Obstawianie wyłącznie pojedynczych spotkań na kuponie (tzw. singiel) ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Jedni uważają, że to minimalizacja ryzyka przegranej, inni, że to ograniczanie sobie możliwości zapolowania na naprawdę dużą wygraną. W gruncie rzeczy racje trzeba przyznać obu stronom, ponieważ fakt jest taki, że gra wyłącznie na single ma swoje zalety, ale ma też wady.

Obstawianie meczów singlami
Jak to wygląda w szczegółach? Tak jak wspomniano na wstępie, główny atut gry singlami to ograniczenie ryzyka porażki (nietrafionego kuponu), ale nie tylko. To także większa kontrola nad kuponem (możliwość skupienia się na śledzeniu tylko jednego spotkania zamiast kilku czy kilkunastu). Z gry singlami wynika również oszczędność czasu i to zarówno tego spędzonego na poszukiwaniu właściwej, godnej uwagi pozycji z całej oferty bukmachera jak i oszczędność czasu w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie kuponu.

W porównaniu z tymi plusami, wady gry singlami wypadają raczej blado. Jest zasadniczo jedna główna wada, która wspomniana została na wstępie. Rzeczywiście ograniczając kupon do pojedynczego typu ograniczamy jednocześnie potencjalną wysokość wygranej (wyłączając przypadki gdy gramy singiel z bardzo wysokim kursem lub za bardzo wysoką stawkę, lub jedno i drugie). Choć tutaj też jest pewien wyjątek w postaci zdarzeń długoterminowych (przypadek mistrzostwa Anglii zdobytego przez Leicester City i kurs jaki się z tym wiązał zna chyba każdy, nawet nie obstawiający zbyt często zakładów).
Ostateczna ocena systemu gry za pomocą singli zależy w dużej mierze od indywidualnych preferencji. Ze statystycznego punktu widzenia jest to opcja na pewno bezpieczniejsza, zalecana szczególnie początkującym, niedoświadczonym graczom, którzy chcą zwiększyć swoje szanse na wygraną (przy dodatkowym wyborze zdarzenia dwudrogowego prawdopodobieństwo wygranej wynosi 50%).
Generalnie rzecz biorąc nic nie stoi na przeszkodzie aby oba systemy (single i akumulatory) stosować naprzemiennie dostosowując odpowiednio stawki każdego z kuponów.